sprostać sojuszowi Rokity z Aleksandrem Hallem.&lt;/&gt;<br><br>Rokita, dawny działacz antykomunistycznego NZS oraz Ruchu Wolność i Pokój, później przez wiele lat czołowy polityk Unii Wolności - zaprezentował na weekendowym kongresie partii nowy styl przywództwa. Amerykańskim obyczajem nawet na konferencję prasową przyszedł z żoną. Jak zawsze ekscentryczny, o telefonie komórkowym mówił z widocznym obrzydzeniem: - Dziennikarze namawiają, bym się wyposażył w ten niesympatyczny aparat. <br>Reputację intelektualisty potwierdził, cytując obficie Witolda Gombrowicza i Stanisława Jerzego Leca. Dziennikarzy jednak bardziej niż literackie aluzje interesowały polityczne deklaracje nowego lidera stronnictwa, będącego jednym z czterech filarów AWS. <br>- Zależy mi na tym, by stronnictwo miało zdolność - nie wolę polityczną, ale