Typ tekstu: Książka
Autor: Kowalewska Hanna
Tytuł: Tego lata, w Zawrociu
Rok: 1998
zwłaszcza jego Madonnę z dzieciątkiem. To samo wysokie, gładkie czoło, otoczone rudymi kosmykami. Do tego piękne, zielone oczy i złe, stale zagryzane usta. Co za piekielna mieszanka - piękno i brzydota, dobro i zło, naiwność i wyrachowanie, delikatność i okrucieństwo. Oglądam z przyjemnością tę grę namiętności. Czekam na jej wizyty, by obserwować, jak się zmienia, gdy pozwalam jej być tu coraz swobodniejszą. Przechadza się teraz po Zawrociu, jakby należało do niej".
Jak na ciebie, babko, napisałaś o niej zdumiewająco dużo. Widocznie zaciekawiła cię równie mocno jak mnie - może nawet ciemniejsza strona jej charakteru fascynowała cię bardziej. Lubiłaś patrzeć na nią, bo była
zwłaszcza jego &lt;name type="tit"&gt;Madonnę z dzieciątkiem&lt;/&gt;. To samo wysokie, gładkie czoło, otoczone rudymi kosmykami. Do tego piękne, zielone oczy i złe, stale zagryzane usta. Co za piekielna mieszanka - piękno i brzydota, dobro i zło, naiwność i wyrachowanie, delikatność i okrucieństwo. Oglądam z przyjemnością tę grę namiętności. Czekam na jej wizyty, by obserwować, jak się zmienia, gdy pozwalam jej być tu coraz swobodniejszą. Przechadza się teraz po Zawrociu, jakby należało do niej".<br>Jak na ciebie, babko, napisałaś o niej zdumiewająco dużo. Widocznie zaciekawiła cię równie mocno jak mnie - może nawet ciemniejsza strona jej charakteru fascynowała cię bardziej. Lubiłaś patrzeć na nią, bo była
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego