Typ tekstu: Książka
Autor: Pawlikowska-Jasnorzewska Maria
Tytuł: Świat na słomce Bożej
Rok wydania: 1996
Lata powstania: 1922-1956
było - by tak powiedzieć -
przymierzane do układanej przez nią kompozycji. I jedynie zamysł artystyczny
decydował o włączeniu go do wiersza. Wszystko pełniło rolę li tylko rekwizytu,
nawet słowa należące do sfery sacrum. Dlatego - jak sądzę - Zawodziński pisał
o bohaterce jej liryki "amoralna, pozbawiona oparcia religijnego czy ideowego
(...) kobieta". Niebo, prawdziwa obsesja Pawlikowskiej, w zbiorkach z lat dwudziestych
i trzydziestych jest tylko pięknym bezkresem, do którego się wzdycha jak do
egzotycznych krajów. Nigdy nie budziło refleksji metafizycznych, przeciwnie,
obserwacja płynących obłoków (przypomina się znakomity, jakże inny wiersz Czesława
Miłosza!) wywołuje beztroski szczebiot, jak w wierszu Na ciepłej niebieskiej
łące:

Na ciepłej niebieskiej
było - by tak powiedzieć - <br>przymierzane do układanej przez nią kompozycji. I jedynie zamysł artystyczny <br>decydował o włączeniu go do wiersza. Wszystko pełniło rolę li tylko rekwizytu, <br>nawet słowa należące do sfery sacrum. Dlatego - jak sądzę - Zawodziński pisał <br>o bohaterce jej liryki "amoralna, pozbawiona oparcia religijnego czy ideowego <br>(...) kobieta". Niebo, prawdziwa obsesja Pawlikowskiej, w zbiorkach z lat dwudziestych <br>i trzydziestych jest tylko pięknym bezkresem, do którego się wzdycha jak do <br>egzotycznych krajów. Nigdy nie budziło refleksji metafizycznych, przeciwnie, <br>obserwacja płynących obłoków (przypomina się znakomity, jakże inny wiersz Czesława <br>Miłosza!) wywołuje beztroski szczebiot, jak w wierszu Na ciepłej niebieskiej <br>łące:<br><br>&lt;q&gt;Na ciepłej niebieskiej
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego