Typ tekstu: Książka
Autor: Błoński Jan
Tytuł: Forma, śmiech i rzeczy ostateczne
Rok: 1994
Gombrowicz powtarzał to wielokrotnie.
Sięgając we własną niedojrzałość, artysta nie znajduje tam niczego wzniosłego ani uporządkowanego, przeciwnie. We wnętrzu człowieka panuje ten sam chaos i to samo cierpienie (czy zło), które panoszy się w świecie. Może i gorsze nawet, bo świadome. Fantazmaty artysty nie odznaczają się więc ani ładem, ani obyczajnością. Przeciwnie, im głębiej zagląda on we własne wnętrze (podświadomość?), tym paskudniejsze znajduje pożądania, tym okrutniejsze konflikty... Tym także wyraźniej, swobodniej pokazuje je czytelnikom. Pół jeszcze biedy z bohaterem Trans-Atlantyku, który nie odznacza się rycerską dzielnością, zarazem zaś nie umie się odczepić od bogacza Gonzala, co spędza życie uganiając się
Gombrowicz powtarzał to wielokrotnie.<br>Sięgając we własną niedojrzałość, artysta nie znajduje tam niczego wzniosłego ani uporządkowanego, przeciwnie. We wnętrzu człowieka panuje ten sam chaos i to samo cierpienie (czy zło), które panoszy się w świecie. Może i gorsze nawet, bo świadome. Fantazmaty artysty nie odznaczają się więc ani ładem, ani obyczajnością. Przeciwnie, im głębiej zagląda on we własne wnętrze (podświadomość?), tym paskudniejsze znajduje pożądania, tym okrutniejsze konflikty... Tym także wyraźniej, swobodniej pokazuje je czytelnikom. Pół jeszcze biedy z bohaterem Trans-Atlantyku, który nie odznacza się rycerską dzielnością, zarazem zaś nie umie się odczepić od bogacza Gonzala, co spędza życie uganiając się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego