o kobiecie Łukasz Górnicki. Toczy się<br>dyskurs, w którym jedni uważają kobietę za najgorsze stworzenie pod słońcem, inni za najlepsze i najszlachetniejsze. Ci, którzy kobiet bronią, odnoszą w sporze zwycięstwo i malują sylwetkę "dwornej pani", którą zdobią liczne zalety: &lt;gap&gt; <br>Jak widzimy Górnicki składa hołdy "wiecznej kobiecości". Dążność do wyższej kultury obyczajowej zaczyna cechować wiek XVI, oto np. jeden z przepisów "dobrego tonu": nie wybierać brudną ręką w misy najlepszych kąsków, zwłaszcza gdy się je wspólnie z "twarzą piękną", której obyczaj rycerski nakazuje służyć".<br>Pewne rozluźnienie obyczajów wkrada się w XVI wieku do życia towarzyskiego. Kobieta jest częściej dopuszczana do uroczystości niż