tego, jak się czas przeżywa. Przy całej różnorodności, wspólne dla tych wszystkich koncepcji jest akcentowanie odmienności ludzkiego oswajania czasu od rzekomo obiektywnego czasu fizykalnego, który, jak się sądzi, płynie równo z przeszłości w przyszłość - niezależnie od ludzkich fantazji.<br>Tymczasem, jak przyjmuje się w fizyce współczesnej, przeszłość i przyszłość istnieją realnie, obywając się bez jakiegokolwiek przepływu. Czas jest funkcją przestrzeni. Przynajmniej jeśli chodzi o przeszłość, można się o tym przekonać naocznie, obserwując rozsiane na niebie gwiazdy. Spoglądając w Słońce, widzimy stan sprzed ponad ośmiu minut. Gdyby Słońce kiedyś zgasło, jeszcze przez osiem minut widzielibyśmy je, tyle bowiem czasu potrzebuje słoneczne promieniowanie, by dotrzeć