wiersza łacińskiego<br>Naginać psalmów króla jerozolimskiego.<br>Od tych, co kiedykolwiek pracę tę podjęli,<br>Taka już, Buchananie, odległość cię dzieli,<br>Że, zda się, nadchodzące nawet wieki całe<br>Niezdolne z rąk ci wyrwać zasłużoną chwałę.</><br>(Do Buchanana, przeł. L. Staff)<br><br>Foricoenium to jest nie tylko dokumentem znajomości dzieła Buchanana i jego wysokiej oceny, ale i śladem wyczucia najistotniejszego problemu, jaki musiał rozwiązać autor parafrazy Psalmów, a mianowicie problemu wprowadzenia dzieła kultury hebrajskiej w krąg odmiennej kultury grecko-łacińskiej. Zapewne ostrzej rysował się on przed poetą nowołacińskim, któremu wypadało rozstrzygnąć, czy uchodzi tłumaczyć poezję hebrajską w dykcji czasów Cycerona, Horacego i Wergiliusza, ale nie