jak i my<br>przed laty - z jego myśli i uwag korzystać, pomimo że lata minęły, że<br>młodzież miała już inne widzenie malarskie. Różne były od tego czasu -<br>jak zwykle bojowe - "awangardy", różne formy czystej abstrakcji, a<br>później wątki pochodne od surrealizmu, jeszcze do tego przyprawionego<br>secesją. Kapiści to było to, od czego należało się oderwać, to, czemu<br>się należało przeciwstawić.<br> Świetne, powiedziałbym, definitywne, studium o kapistach Jacka<br>Woźniakowskiego ("Twórczość" nr 3, 1970) Czy trzeba mieć wstręt do<br>kapistów? już w tytule wiernie określa stosunek młodych do tego ruchu,<br>do jego wartości i jego wkładu. Jak reagował Cybis na ten stosunek<br>młodych do