Typ tekstu: Książka
Autor: Kabatc Eugeniusz
Tytuł: Vinum sacrum et profanum
Rok: 2003
podawały tu sobie od dawna produkcyjną dłoń, choć polityczne i etniczne konflikty kosztowały też niemało krwi. Włosi nazywają te pół regionu wokół Bolzano Górną Adygą, od tej rzeki alpejskiej, która tu się dopiero rozpędza, ale oferując już swoją dolinę słońcu po południowej stronie gór, a więc i winnicom - i to od dawien dawna. Tu, gdy się siedzi na tarasie willi-wytwórni Santa Margherita-Kettmeir w Caldaro, mając z jednej strony masywy ciężkich gór, z drugiej wesołe jezioro, a pośrodku stary kościół na sąsiednim wzgórzu i zamki, u stóp których zieleni się morze winogradnika, nie można nie słyszeć oddechu wieczności i głosów odległej historii
podawały tu sobie od dawna produkcyjną dłoń, choć polityczne i etniczne konflikty kosztowały też niemało krwi. Włosi nazywają te pół regionu wokół Bolzano Górną Adygą, od tej rzeki alpejskiej, która tu się dopiero rozpędza, ale oferując już swoją dolinę słońcu po południowej stronie gór, a więc i winnicom - i to od dawien dawna. Tu, gdy się siedzi na tarasie willi-wytwórni Santa Margherita-Kettmeir w Caldaro, mając z jednej strony masywy ciężkich gór, z drugiej wesołe jezioro, a pośrodku stary kościół na sąsiednim wzgórzu i zamki, u stóp których zieleni się morze winogradnika, nie można nie słyszeć oddechu wieczności i głosów odległej historii
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego