Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 7
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
sytuacji, w której nikt nie odważy się stosować prawa Fedyka. A Fedyk, żeby wiedział, że jest w tym kraju inne niż jego, prawo.
JJ



Zakopiańscy olimpijczycy - Andrzej Bachleda Curuś "Ałuś"

"Tak naprawdę, ze wszystkiego w życiu najbardziej udali mi się dobry ojciec i dobra matka. Bardzo ważne, żeby od małego, od dziecka, mieć przyzwoitą, taką jak trzeba atmosferę w domu. Ja miałem szczęście. Nie można powiedzieć, żeby w moim domu żyło się wyłącznie sportem, w każdym razie gnali mnie do roboty ostro i odkąd pamiętam, miałem zawsze mało czasu. Także na narty... oprócz normalnej szkoły chodziłem również do szkoły muzycznej, uczyłem się
sytuacji, w której nikt nie odważy się stosować prawa Fedyka. A Fedyk, żeby wiedział, że jest w tym kraju inne niż jego, prawo.<br>&lt;au&gt;JJ&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art"&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Zakopiańscy olimpijczycy - Andrzej Bachleda Curuś "Ałuś"&lt;/tit&gt;<br><br>&lt;div1&gt;"Tak naprawdę, ze wszystkiego w życiu najbardziej udali mi się dobry ojciec i dobra matka. Bardzo ważne, żeby od małego, od dziecka, mieć przyzwoitą, taką jak trzeba atmosferę w domu. Ja miałem szczęście. Nie można powiedzieć, żeby w moim domu żyło się wyłącznie sportem, w każdym razie gnali mnie do roboty ostro i odkąd pamiętam, miałem zawsze mało czasu. Także na narty... oprócz normalnej szkoły chodziłem również do szkoły muzycznej, uczyłem się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego