Typ tekstu: Książka
Autor: Pinkwart Maciej
Tytuł: Dziewczyna z Ipanemy
Rok: 2003
brak zieleni, duszno i podobno dość niezdrowo.
- Ale na coś i tak trzeba umrzeć - zakończyła sentencjonalnie i tak wrócił wcześniejszy temat rozmowy.
W czerwcu Rysiek poprosił Michała, żeby mogła przyjechać do niego dziewczyna. Kilka razy dzwoniła, pisała długie listy, wreszcie - nie bez wpływu Michała - Rysiek postanowił zacząć z nią wszystko od nowa. Pobyt w schronisku miał rozpocząć nowy etap w ich życiu. Michał dał mu nawet schroniskowy samochód, żeby przy okazji robienia zakupów dla bufetu, odebrał pannę na dworcu i szykownie zajechał z nią na Chochołowską, bez konieczności taszczenia bagaży od Hucisk, dokąd i tak autobusy jeździły jak chciały. Chłopak pojechał, a
brak zieleni, duszno i podobno dość niezdrowo.<br>- Ale na coś i tak trzeba umrzeć - zakończyła sentencjonalnie i tak wrócił wcześniejszy temat rozmowy.<br>W czerwcu Rysiek poprosił Michała, żeby mogła przyjechać do niego dziewczyna. Kilka razy dzwoniła, pisała długie listy, wreszcie - nie bez wpływu Michała - Rysiek postanowił zacząć z nią wszystko od nowa. Pobyt w schronisku miał rozpocząć nowy etap w ich życiu. Michał dał mu nawet schroniskowy samochód, żeby przy okazji robienia zakupów dla bufetu, odebrał pannę na dworcu i szykownie zajechał z nią na Chochołowską, bez konieczności taszczenia bagaży od Hucisk, dokąd i tak autobusy jeździły jak chciały. Chłopak pojechał, a
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego