Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 03.10
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
w "grupie trzymającej władzę", skoro prawie na wstępie oskarżony wyznaje mu, że jest jej wysłannikiem. Świadek odpowiedział, że wtedy go to nie interesowało. Chciał przede wszystkim sprawdzić, czy jego rozmówca jest rzeczywiście wysłannikiem premiera Millera, na co powoływał się wcześniej w rozmowie z Wandą Rapaczyńską. "Krętactwa Rywina", mówił Michnik, prawie od razu pozwoliły mu się zorientować, że ma do czynienia z "oszustwem", a nie z wysłannikiem szefa rządu. Michnik później dodał jeszcze: "Na moją znajomość premiera jest absolutnie wykluczone, by on w tym trybie domagał się czegoś takiego. Zawsze go uważałem za porządnego człowieka".
Kolejny fragment nagrania - wynikało z niego, że poza
w &lt;q&gt;"grupie trzymającej władzę"&lt;/&gt;, skoro prawie na wstępie oskarżony wyznaje mu, że jest jej wysłannikiem. Świadek odpowiedział, że wtedy go to nie interesowało. Chciał przede wszystkim sprawdzić, czy jego rozmówca jest rzeczywiście wysłannikiem premiera &lt;name type="person"&gt;Millera&lt;/&gt;, na co powoływał się wcześniej w rozmowie z &lt;name type="person"&gt;Wandą Rapaczyńską&lt;/&gt;. &lt;q&gt;"Krętactwa &lt;name type="person"&gt;Rywina&lt;/&gt;"&lt;/&gt;, mówił &lt;name type="person"&gt;Michnik&lt;/&gt;, prawie od razu pozwoliły mu się zorientować, że ma do czynienia z &lt;q&gt;"oszustwem"&lt;/&gt;, a nie z wysłannikiem szefa rządu. &lt;name type="person"&gt;Michnik&lt;/&gt; później dodał jeszcze: &lt;q&gt;"Na moją znajomość premiera jest absolutnie wykluczone, by on w tym trybie domagał się czegoś takiego. Zawsze go uważałem za porządnego człowieka"&lt;/&gt;.<br>Kolejny fragment nagrania - wynikało z niego, że poza
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego