Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 10
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
nas zaskoczył. Korzystając ze swoich tajemniczych znajomości, zdobył dla nas bilety w pierwszym rzędzie. W tej historii był jednak haczyk: on też musiał pojawić się na koncercie! Zgodził się, ale musiałam mu obiecać, że pójdę z nim na mecz piłki nożnej. Wszyscy świetnie się bawiliśmy i nawet zdobyliśmy autografy; Agata od tej pory uwielbia mojego chłopaka.
Teresa, 32 lata, architekt





Czas i tajemnica
Gdy chcemy zrozumieć, czym jest coś innego, warto sobie wyobrazić, że jesteśmy kobietą, synem lub nieboszczykiem - pisał Levinas.
Tych przykładów jest za dużo lub za mało - uważa Jacek Hołówka

marek@kosmos.czyli.świat
Wracałam z pracy zmęczona, więc poszłam przez
nas zaskoczył. Korzystając ze swoich tajemniczych znajomości, zdobył dla nas bilety w pierwszym rzędzie. W tej historii był jednak haczyk: on też musiał pojawić się na koncercie! Zgodził się, ale musiałam mu obiecać, że pójdę z nim na mecz piłki nożnej. Wszyscy świetnie się bawiliśmy i nawet zdobyliśmy autografy; Agata od tej pory uwielbia mojego chłopaka.<br>Teresa, 32 lata, architekt&lt;/&gt;<br><br><br><br>&lt;page nr=150&gt;<br><br>&lt;div type="art"&gt;&lt;tit&gt;Czas i tajemnica&lt;/&gt;<br>Gdy chcemy zrozumieć, czym jest coś innego, warto sobie wyobrazić, że jesteśmy kobietą, synem lub nieboszczykiem - pisał Levinas. <br>Tych przykładów jest za dużo lub za mało - uważa Jacek Hołówka<br><br>marek@kosmos.czyli.świat<br>Wracałam z pracy zmęczona, więc poszłam przez
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego