Typ tekstu: Książka
Autor: Michowicz Waldemar
Tytuł: Historia dyplomacji polskiej
Rok: 1995
Piłsudskiego, którego uznawał za twórcę niepodległego państwa polskiego.
Różnice stanowisk między Warszawą a Waszyngtonem dotyczyły stosunku do Locarna. Polityka amerykańska, podobnie jak zachodnioeuropejska, widziała w Locarno szansę stabilizacji politycznej Europy i żywiła zaufanie do Niemiec. Polityka polska wobec Locarna była - jak wiadomo - pełna nieufności i obaw. Ta różnica stanowisk nie odbijała się praktycznie na ówczesnych stosunkach polsko-amerykańskich, ponieważ te nie były zbyt aktywne. Ożywiły się one dopiero w 1928 r. w związku z francusko-amerykańską inicjatywą, która przybrała postać paktu Brianda­Kellogga, stawiającego wojnę poza nawias prawa. Polskie MSZ wyrażało początkowo obawy, że pakt ten obiektywnie osłabi znaczenie militarne sojuszu polsko
Piłsudskiego, którego uznawał za twórcę niepodległego państwa polskiego.<br>Różnice stanowisk między Warszawą a Waszyngtonem dotyczyły stosunku do Locarna. Polityka amerykańska, podobnie jak zachodnioeuropejska, widziała w Locarno szansę stabilizacji politycznej Europy i żywiła zaufanie do Niemiec. Polityka polska wobec Locarna była - jak wiadomo - pełna nieufności i obaw. Ta różnica stanowisk nie odbijała się praktycznie na ówczesnych stosunkach polsko-amerykańskich, ponieważ te nie były zbyt aktywne. Ożywiły się one dopiero w 1928 r. w związku z francusko-amerykańską inicjatywą, która przybrała postać paktu Brianda­Kellogga, stawiającego wojnę poza nawias prawa. Polskie MSZ wyrażało początkowo obawy, że pakt ten obiektywnie osłabi znaczenie militarne sojuszu polsko
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego