Typ tekstu: Książka
Tytuł: Wyjść z matni
Rok: 1994
Tytuł: Wyjść z matni
Rok: 1994
awantur alkoholika - po pijanemu, na kacu i w poszukiwaniu pretekstu do następnego picia - powodem ostrych spięć bywają pretensje i wyrzuty drugiej strony. Niekiedy buntują się też dzieci.
Monika: Ale przecież nie da się tak bez przerwy cierpieć!
Anka: Dlatego członkowie rodziny alkoholika - ażeby jakoś znieść sytuację nie do zniesienia - muszą odciąć się od swoich uczuć, jakby zamrozić się emocjonalnie.
Trzeba zdusić w sobie złość i bunt, ponieważ ich ujawnienie może jeszcze "podgrzać" i tak mocno napiętą atmosferę. Trzeba pokonać smutek i rozpacz, żeby zmobilizować siły do zmagania się z codziennymi obowiązkami. Nie wolno się cieszyć, bo tym mocniej ugodzi rozczarowanie. Nie można
Monika: Ale przecież nie da się tak bez przerwy cierpieć!
Anka: Dlatego członkowie rodziny alkoholika - ażeby jakoś znieść sytuację nie do zniesienia - muszą odciąć się od swoich uczuć, jakby zamrozić się emocjonalnie.
Trzeba zdusić w sobie złość i bunt, ponieważ ich ujawnienie może jeszcze "podgrzać" i tak mocno napiętą atmosferę. Trzeba pokonać smutek i rozpacz, żeby zmobilizować siły do zmagania się z codziennymi obowiązkami. Nie wolno się cieszyć, bo tym mocniej ugodzi rozczarowanie. Nie można
awantur alkoholika - po pijanemu, na kacu i w poszukiwaniu pretekstu do następnego picia - powodem ostrych spięć bywają pretensje i wyrzuty drugiej strony. Niekiedy buntują się też dzieci.</><br><who1>Monika: Ale przecież nie da się tak bez przerwy cierpieć!</><br><who3>Anka: Dlatego członkowie rodziny alkoholika - ażeby jakoś znieść sytuację nie do zniesienia - muszą odciąć się od swoich uczuć, jakby zamrozić się emocjonalnie.<br>Trzeba zdusić w sobie złość i bunt, ponieważ ich ujawnienie może jeszcze "podgrzać" i tak mocno napiętą atmosferę. Trzeba pokonać smutek i rozpacz, żeby zmobilizować siły do zmagania się z codziennymi obowiązkami. Nie wolno się cieszyć, bo tym mocniej ugodzi rozczarowanie. Nie można
