Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 02.02 (28)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
kolegę Wojciech Skupień, który skoczył cztery metry dalej. - Mateusz jest strasznie ambitny i chce wygrywać od razu.
Dobry humor zachowywał Adam Małysz. Jako jeden z niewielu skoczków z czołówki PŚ chętnie rozdawał autografy, nie omijając prawie żadnej wyciągniętej do niego z długopisem i kartką ręki. Na treningu i w kwalifikacjach oddał trzy równe, ale jeszcze nie najlepsze skoki.
- Bardzo dobre na pewno nie były - ocenił Małysz (19. wynik kwalifikacji). - Do ideału jeszcze sporo brakuje. No cóż, w tym sezonie cudów już nie zdziałam, ale chcę doskakać do końca i w nadchodzących startach zaprezentować się jak najlepiej. Skocznia w Willingen jest dość
kolegę Wojciech Skupień, który skoczył cztery metry dalej. &lt;q&gt;- Mateusz jest strasznie ambitny i chce wygrywać od razu.&lt;/&gt;<br>Dobry humor zachowywał Adam Małysz. Jako jeden z niewielu skoczków z czołówki PŚ chętnie rozdawał autografy, nie omijając prawie żadnej wyciągniętej do niego z długopisem i kartką ręki. Na treningu i w kwalifikacjach oddał trzy równe, ale jeszcze nie najlepsze skoki.<br>&lt;q&gt;- Bardzo dobre na pewno nie były&lt;/&gt; - ocenił Małysz (19. wynik kwalifikacji). &lt;q&gt;- Do ideału jeszcze sporo brakuje. No cóż, w tym sezonie cudów już nie zdziałam, ale chcę doskakać do końca i w nadchodzących startach zaprezentować się jak najlepiej. Skocznia w Willingen jest dość
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego