Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 04.03 (14)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
i zaledwie

16 proc. z terenów wiejskich. Co to oznacza w praktyce, przekonał się Paweł Gepner, specjalista od serwerów w firmie Intel. Takich ekspertów jak on jest w Europie zaledwie kilku. - Dostałem od szefów propozycję: możesz mieć biuro w każdym miejscu na Ziemi. Wybrałem rodzinny Radzyń Podlaski, bo mogę tu oddawać się drugiej po komputerach pasji - hodować konie - mówi Gepner. Jest typowym przykładem telepracownika.

W domowym biurze (pokój z widokiem na łąki, stolik, laptop, gniazdko telefoniczne) Gepnera największy ruch zaczyna się koło godziny 17, bo wtedy pracę rozpoczynają w centrali Intela w USA. Do biur firmy w Warszawie Gepner dojeżdżał kilka
i zaledwie<br><br>16 proc. z terenów wiejskich. Co to oznacza w praktyce, przekonał się Paweł Gepner, specjalista od serwerów w firmie Intel. Takich ekspertów jak on jest w Europie zaledwie kilku. - Dostałem od szefów propozycję: możesz mieć biuro w każdym miejscu na Ziemi. Wybrałem rodzinny Radzyń Podlaski, bo mogę tu oddawać się drugiej po komputerach pasji - hodować konie - mówi Gepner. Jest typowym przykładem telepracownika.<br><br>W domowym biurze (pokój z widokiem na łąki, stolik, laptop, gniazdko telefoniczne) Gepnera największy ruch zaczyna się koło godziny 17, bo wtedy pracę rozpoczynają w centrali Intela w USA. Do biur firmy w Warszawie Gepner dojeżdżał kilka
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego