Typ tekstu: Książka
Autor: Poświatowska Halina
Tytuł: Opowieść dla przyjaciela
Rok wydania: 1990
Rok powstania: 1967
ręcznik - powiedziała matka.
Poszłam za ojcem do łazienki, wróciliśmy z ręcznikiem i miednicą lodowatej wody. Matka zanurzyła w miednicy ręcznik, wykręciła i mokry położyła mu na piersi.
Jeszcze dwukrotnie widziałam, jak jego zęby zwierają się w bólu, jak krew odpływa z policzków zostawiając je przezroczyście białymi, jak ciężko, łapczywie usiłuje odetchnąć otwartymi ustami. Po kilku kolejnych zmianach okładu wyraz cierpienia ustąpił z jego twarzy, oddychał spokojniej. Matka odciągnęła mnie od otwartego okna.
- To nie pierwszy raz - szepnęła - te ataki powtarzają się co noc.
Stałam w otwartych drzwiach naszego pokoju i kiedy mój mąż odwrócił głowę, szukając mnie oczyma, odpowiedziałam uśmiechem na
ręcznik - powiedziała matka.<br>Poszłam za ojcem do łazienki, wróciliśmy z ręcznikiem i miednicą lodowatej wody. Matka zanurzyła w miednicy ręcznik, wykręciła i mokry położyła mu na piersi.<br>Jeszcze dwukrotnie widziałam, jak jego zęby zwierają się w bólu, jak krew odpływa z policzków zostawiając je przezroczyście białymi, jak ciężko, łapczywie usiłuje odetchnąć otwartymi ustami. Po kilku kolejnych zmianach okładu wyraz cierpienia ustąpił z jego twarzy, oddychał spokojniej. Matka odciągnęła mnie od otwartego okna.<br>- To nie pierwszy raz - szepnęła - te ataki powtarzają się co noc.<br>Stałam w otwartych drzwiach naszego pokoju i kiedy mój mąż odwrócił głowę, szukając mnie oczyma, odpowiedziałam uśmiechem na
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego