lekarzem, który<br>porozumiewa się ze mną telepatycznie, aby mi służyć pomocą i radą.<br> Oddziałowa przekablowała tę wieść Łasiczce.<br> I oto sekret łaski, która mnie dziś spotkała!<br> Stałem się godzien uwagi, gdyż przyjaźnię się z jakimś<br>lekarzem...<br> Na wszelki wypadek należy to sprawdzić...<br> Skoro zmarł...<br> Teraz rozumiem, dlaczego z taką ulgą odetchnęła!<br> Istotnie zmienia to postać rzeczy...<br> Zapewne gadam z umarłymi i mogę sobie gadać do woli.<br> Solidarność klanu lekarskiego sięga po grób, a i dalej, jeśli<br>trzeba, sięgać może, ale już nie musi.<br> Tymczasem mimo woli wprowadziłem Łasiczkę w błąd, po prostu<br>wskutek nieporozumienia...<br> <page nr=157><br> Informowałem ją o kimś innym, mając na