Typ tekstu: Książka
Autor: Mariusz Sieniewicz
Tytuł: Czwarte niebo
Rok: 2003
i po co? Życie stanie się prawdziwsze? Stanie się bardziej trywialne, zwyczajnie obrzydliwe, nic więcej. Oszustwo! Trzeba z tym skończyć, raz na zawsze skończyć! Wciąż widział albo las pępowin, albo siebie bojącego się zjeść Pana Jezuska, siebie biegnącego w labiryntach, na pustyni przedzierającego się ku spiżowej waginie. Dopadały go zaraz odległe analogie między opuszczonym niebem a miłością do chmur, między ziemią a cięciami błyskawic, między pustynną waginą a wspomnieniami kobiet z naboru w "Belzekomie"...
Zabrał się do prasy, bardziej po to, aby zdeptać wyrzuty sumienia, niż z prawdziwej chęci, przejrzał oferty pracy. Szukał odpowiedniej?... Jakiejkolwiek! Jednak gdzie spojrzał, natychmiast torpedowały go
i po co? Życie stanie się prawdziwsze? Stanie się bardziej trywialne, zwyczajnie obrzydliwe, nic więcej. Oszustwo! Trzeba z tym skończyć, raz na zawsze skończyć! Wciąż widział albo las pępowin, albo siebie bojącego się zjeść Pana Jezuska, siebie biegnącego w labiryntach, na pustyni przedzierającego się ku spiżowej waginie. Dopadały go zaraz odległe analogie między opuszczonym niebem a miłością do chmur, między ziemią a cięciami błyskawic, między pustynną waginą a wspomnieniami kobiet z naboru w "Belzekomie"...<br>Zabrał się do prasy, bardziej po to, aby zdeptać wyrzuty sumienia, niż z prawdziwej chęci, przejrzał oferty pracy. Szukał odpowiedniej?... Jakiejkolwiek! Jednak gdzie spojrzał, natychmiast torpedowały go
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego