Typ tekstu: Książka
Autor: Zubiński Tadeusz
Tytuł: Odlot dzikich gęsi
Rok: 2001
nas, pisarzy świętokrzyskich, Stefan jest jeden - Żeromski. Pan, no pan przybył do nas z Warszawy...
- Urodziłem się na Łotwie, w Warszawie tylko mieszkałem - sprostował Jassmont.
- Nie wiedziałem - skłamał Szyc, aby dokuczyć. - Otóż kluczową postacią mojej powieści jest niejaki Izydor Mojżeski, nazwisko prawdziwe, nosił je przywódca partii powstańczej, majster giserski z odlewni Turkkego. W pierwszych dniach insurekcji Mojżeski zorganizował oddział złożony z robotników i miejscowych inteligentów. Nieszczególnie powojowali, stoczyli kilka potyczek, Moskale rozbili oddział, a sam Mojżeski czmychnął za kordon.
- To wszystko? 3 lutego 1863 kozacy Czengierego, Węgra w służbie carskiej, doszczętnie spalili Wrzosów, cała ta ruchawka psu na budę się zdała
nas, pisarzy świętokrzyskich, Stefan jest jeden - Żeromski. Pan, no pan przybył do nas z Warszawy...<br>- Urodziłem się na Łotwie, w Warszawie tylko mieszkałem - sprostował Jassmont.<br>- Nie wiedziałem - skłamał Szyc, aby dokuczyć. - Otóż kluczową postacią mojej powieści jest niejaki Izydor Mojżeski, nazwisko prawdziwe, nosił je przywódca partii powstańczej, majster giserski z odlewni Turkkego. W pierwszych dniach insurekcji Mojżeski zorganizował oddział złożony z robotników i miejscowych inteligentów. Nieszczególnie powojowali, stoczyli kilka potyczek, Moskale rozbili oddział, a sam Mojżeski czmychnął za kordon.<br>- To wszystko? 3 lutego 1863 kozacy Czengierego, Węgra w służbie carskiej, doszczętnie spalili Wrzosów, cała ta ruchawka psu na budę się zdała
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego