wypuszczał głównie single, o albumach wyrażając się pogardliwie: "Dwa przeboje i dziesięć gównianych kawałków" . Teraz postanowił opublikować sumę swoich doświadczeń. Elementów jej było kilka: 1. album stanowił spójną tematycznie propozycję, był niejako rozdmuchaną wersją singla, swego rodzaju albumem koncepcyjnym; 2. w okresie, gdy po pierwszej fali rock and rolla twardsza odmiana muzyki pop wyraźnie skarlała, a single, żeby się podobać, musiały oferować towar "posłodzony", album był okazją do pokazania dzikszej natury Spectora; 3. repertuar płyty został od początku do końca wyreżyserowany przez producenta, któremu oto spełniło się marzenie: mógł wydać przebojowy materiał z dowolnymi artystami, a o brzmieniu, kształcie artystycznym i