prezydentem &lt;name type="person"&gt;Władimirem Putinem&lt;/&gt;. W &lt;name type="org"&gt;Parlamencie Europejskim&lt;/&gt; demokrację ukraińską promują Polacy.<br>- Nie zaakceptujemy sfałszowanych wyborów. &lt;name type="place"&gt;Ukraina&lt;/&gt; ma fundamentalne znaczenie dla &lt;name type="place"&gt;Europy&lt;/&gt; - mówił wczoraj w &lt;name type="place"&gt;Brukseli&lt;/&gt; &lt;name type="person"&gt;Javier Solana&lt;/&gt;, szef unijnej dyplomacji. Przyznał, że rozmawiał na temat &lt;name type="place"&gt;Ukrainy&lt;/&gt; z prezydentem &lt;name type="person"&gt;Aleksandrem Kwaśniewskim&lt;/&gt;, który prosił go o mediację między skłóconymi obozami. &lt;name type="person"&gt;Solana&lt;/&gt; na razie odnosi się sceptycznie do tej propozycji.<br>Po dwóch dniach milczenia &lt;name type="place"&gt;Bruksela&lt;/&gt; wydała w końcu komunikat w sprawie wydarzeń na &lt;name type="place"&gt;Ukrainie&lt;/&gt;. Wczoraj &lt;name type="org"&gt;Komisja Europejska&lt;/&gt; pod przewodnictwem &lt;name type="person"&gt;Jose Barroso&lt;/&gt; dyskutowała o wynikach wyborów i zaapelowała o ponowne przeliczenie głosów. - Jeśli zostaną zatwierdzone sfałszowane rezultaty, może to wpłynąć na stosunki &lt;name type="org"&gt;Unia&lt;/&gt; - &lt;name type="place"&gt;Ukraina&lt;/&gt; i europejską