Typ tekstu: Książka
Autor: Pankowski Marian
Tytuł: Fara na Pomorzu
Rok: 1997
przechylił karafkę. Pili już nieformalnie, w ramach posiłku. Dopiero teraz, po mięsie, nastąpiła przerwa. Słychać było, że Gerta krząta się przy kawie. Proboszcz patrzył na Hansa, świadom ciszy narastającej. Po czym:
- Jakie nowiny... z frontu? Po sześciu dniach badań? Patrzy na swego gościa, który naraz poczuł się jak detektyw, któremu odpadły sztuczne wąsy. "Wyjść ostatnią kartą. Postawić na list". Sięga Hans po portfel i wyciąga zeń złożony karteluszek. Trzyma go w palcach.
- Mój front dział się tu przede wszystkim, na pomorskiej ziemi. Podręczniki historii zapamiętają boje, ziemia... przez kilkadziesiąt lat zapamięta cmentarze... Historykowi zaś udało się natrafić na ślad nieoczekiwany, na
przechylił karafkę. Pili już nieformalnie, w ramach posiłku. Dopiero teraz, po mięsie, nastąpiła przerwa. Słychać było, że Gerta krząta się przy kawie. Proboszcz patrzył na Hansa, świadom ciszy narastającej. Po czym: <br>- Jakie nowiny... z frontu? Po sześciu dniach badań? Patrzy na swego gościa, który naraz poczuł się jak detektyw, któremu odpadły sztuczne wąsy. "Wyjść ostatnią kartą. Postawić na list". Sięga Hans po portfel i wyciąga zeń złożony karteluszek. Trzyma go w palcach. <br>- Mój front dział się tu przede wszystkim, na pomorskiej ziemi. Podręczniki historii zapamiętają boje, ziemia... przez kilkadziesiąt lat zapamięta cmentarze... Historykowi zaś udało się natrafić na ślad nieoczekiwany, na
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego