Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 21
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
godzin, śniegu było dość dużo, widoczność mała i wiał silny wiatr. W drodze na szczyt Pawłowski fotografował i filmował. Ze względu na pogarszającą się pogodę, postanowiono zaraz schodzić w dół. Już w trakcie schodzenia przekazał wiadomość, że wiatr się wzmaga i jest silna zamieć, będą chcieli zejść jak najniżej, by odpocząć. Pierwszy schodził Masełko, potem Kudelski, a na końcu Pawłowski. W pewnym momencie Kudelski poślizgnął się i odpadł od ściany na wysokości ok. 8600 metrów, między pierwszym a drugim uskokiem. Pawłowski spędził noc sto metrów niżej, w pierwszym uskoku, zwanym biwakiem śmierci. Do obozu III dotarł pierwszy Jacek Masełko, potem schodzili
godzin, śniegu było dość dużo, widoczność mała i wiał silny wiatr. W drodze na szczyt Pawłowski fotografował i filmował. Ze względu na pogarszającą się pogodę, postanowiono zaraz schodzić w dół. Już w trakcie schodzenia przekazał wiadomość, że wiatr się wzmaga i jest silna zamieć, będą chcieli zejść jak najniżej, by odpocząć. Pierwszy schodził Masełko, potem Kudelski, a na końcu Pawłowski. W pewnym momencie Kudelski poślizgnął się i odpadł od ściany na wysokości ok. 8600 metrów, między pierwszym a drugim uskokiem. Pawłowski spędził noc sto metrów niżej, w pierwszym uskoku, zwanym biwakiem śmierci. Do obozu III dotarł pierwszy Jacek Masełko, potem schodzili
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego