i zakażania innych komórek. Leki przerywają - na różnym etapie - cykl życiowy wirusa i uniemożliwiają jego namnażanie, ale nie zabijają go, tak jak czynią to antybiotyki, broń przeciwko bakteriom. W utajonej formie wirus pozostaje zatem w zaatakowanym organizmie. Potrafi tak zaszyć się w jego zakamarkach, że jest nierozpoznawalny dla komórek układu odpornościowego. Ponownie może się zacząć namnażać, gdy zaistnieją sprzyjające warunki, np. gdy spadnie nasza odporność lub przestaniemy brać leki. Najwięcej kłopotów sprawiają te wirusy, które przeszły na człowieka ze zwierząt, a właśnie prawdopodobnie tak było w wypadku wirusa wywołującego SARS. Uważa się, że nowy koronawirus powstał w chińskiej prowincji Guangdong, gdzie