Typ tekstu: Książka
Autor: Dukaj Jacek
Tytuł: W kraju niewiernych
Rok wydania: 2003
Rok powstania: 2000
Czy jest.
- Jasne. Ale nie dlatego wstał z martwych.
- Tu nie wstał.
- Kłóć się z Cruethem.
Dom Ohlena był dwupiętrowym drewnianym dworkiem, nie przypominającym niczego, co Praduiga dotąd widział, a widział na tych kilkunastu światach, które dotychczas odwiedził, sporo. Jak się można było spodziewać, ten styl architektoniczny nie posiadał swego odpowiednika na Ziemi Stalina. Lopez nazwałby go stylem natury - lecz już samo to słowo - "styl" - sugeruje pozorowanie czegoś, sztuczność, podczas gdy dworek zdawał się być przedłużeniem lasu. Trudno było sobie wyobrazić, iż został wybudowany, raczej wyrósł, wraz z drzewami, trawą, wraz z wiosną.
- Piękny - pochwalił Lopez.
Ohlen spojrzał na niego dziwnie
Czy jest.<br>- Jasne. Ale nie dlatego wstał z martwych.<br>- Tu nie wstał.<br>- Kłóć się z Cruethem.<br>Dom Ohlena był dwupiętrowym drewnianym dworkiem, nie przypominającym niczego, co Praduiga dotąd widział, a widział na tych kilkunastu światach, które dotychczas odwiedził, sporo. Jak się można było spodziewać, ten styl architektoniczny nie posiadał swego odpowiednika na Ziemi Stalina. Lopez nazwałby go stylem natury - lecz już samo to słowo - "styl" - sugeruje pozorowanie czegoś, sztuczność, podczas gdy dworek zdawał się być przedłużeniem lasu. Trudno było sobie wyobrazić, iż został wybudowany, raczej wyrósł, wraz z drzewami, trawą, wraz z wiosną.<br>- Piękny - pochwalił Lopez.<br>Ohlen spojrzał na niego dziwnie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego