troska bibliotekarzy było tworzenie różnego rodzaju kartotek bez bliższego określenia, czemu mają one służyć.<br>W takiej sytuacji zastała biblioteki reforma administracyjna kraju, podnosząca do roli biblioteki wojewódzkiej aż 32 dawne biblioteki powiatowe lub miejskie. W tej liczbie 15 bibliotek nie miało wyodrębnionych działów informacyjnych, w kilku nie było nawet osób odpowiedzialnych za służbę informacyjną, która była prowadzona obok innych obowiązków w czytelni i wypożyczalni. W bibliotekach, które powołały w tamtym okresie działy informacyjne, uważano, że prowadzenie wyłącznie działalności informacyjnej to stanowczo za mało dla samodzielnego działu, dodawano im więc inne obowiązki, m.in. ewidencję i katalogowanie czasopism, prowadzenie katalogów, wypożyczeń międzybibliotecznych