Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Gazeta Wrocławska
Nr: 06.11
Miejsce wydania: Wrocław
Rok: 1999
Toną

w ściekach (SOBIN, powiat POLKOWICE) Tylko dwie godziny wtorkowego ulewnego deszczu spowodowały, że we wsi Sobin zalanych zostało kilkanaście hektarów pól uprawnych. Kanały burzowe odprowadzające wody deszczowe z miasta i kanał odprowadzający ścieki z pobliskiej oczyszczalni połączyły się w jedną rwącą rzekę. Wody opadowe i odpływy z oczyszczalni ścieków odprowadzane są do płynącej przez wieś rzeczki Kalinka. Ani kanały, ani rzeka nie były konserwowane od kilku lat. Powoduje to ich niedrożność i w razie obfitych opadów, wylewanie na pola. - Nasze ziemie zalewane są systematycznie dwa razy do roku - mówią mieszkańcy Sobina. - Nie ma sensu, żeby cokolwiek tutaj uprawiać. Kanał burzowy
Toną&lt;/&gt;<br><br>w ściekach (SOBIN, powiat POLKOWICE) Tylko dwie godziny wtorkowego ulewnego deszczu spowodowały, że we wsi Sobin zalanych zostało kilkanaście hektarów pól uprawnych. Kanały burzowe odprowadzające wody deszczowe z miasta i kanał odprowadzający ścieki z pobliskiej oczyszczalni połączyły się w jedną rwącą rzekę. Wody opadowe i odpływy z oczyszczalni ścieków odprowadzane są do płynącej przez wieś rzeczki Kalinka. Ani kanały, ani rzeka nie były konserwowane od kilku lat. Powoduje to ich niedrożność i w razie obfitych opadów, wylewanie na pola. - Nasze ziemie zalewane są systematycznie dwa razy do roku - mówią mieszkańcy Sobina. - Nie ma sensu, żeby cokolwiek tutaj uprawiać. Kanał burzowy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego