Typ tekstu: Książka
Autor: Newerly Igor
Tytuł: Pamiątka z Celulozy
Rok wydania: 1973
Rok powstania: 1952
ale co się tobie za kabałę należy, to dostaniesz. Ile się należy?
Wparła się dłońmi w jego pierś odpychając, nie bardzo jednak, bez przekonania.
- Puść !
- Ile? - pytał Szczęsny szukając jej ust. -No powiedz: ile?
Wykręciła głowę i raptem zamarła. Orzechowe tęczówki rozszerzyły się zmącone przerażeniem, po twarzy przebiegł dreszcz takiej odrazy, że Szczęsny puścił, ale ona się nie ruszyła urzeczona tym, co za nim, w trzcinie, ujrzała.
Z trzciny po drugiej stronie płytkiej odnogi jeziorka patrzyły się na nich "jaszczurki".
- Co to, Szczęsny, skąd one tutaj?
- Od nas, z Grzywna. Nie widziałaś "jaszczurek"? Chyba nie, bo wzroku nie mogła oderwać od
ale co się tobie za kabałę należy, to dostaniesz. Ile się należy?<br>Wparła się dłońmi w jego pierś odpychając, nie bardzo jednak, bez przekonania.<br>- Puść !<br>- Ile? - pytał Szczęsny szukając jej ust. -No powiedz: ile?<br>Wykręciła głowę i raptem zamarła. Orzechowe tęczówki rozszerzyły się zmącone przerażeniem, po twarzy przebiegł dreszcz takiej odrazy, że Szczęsny puścił, ale ona się nie ruszyła urzeczona tym, co za nim, w trzcinie, ujrzała.<br>Z trzciny po drugiej stronie płytkiej odnogi jeziorka patrzyły się na nich "jaszczurki".<br>- Co to, Szczęsny, skąd one tutaj?<br>- Od nas, z Grzywna. Nie widziałaś "jaszczurek"? Chyba nie, bo wzroku nie mogła oderwać od
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego