Typ tekstu: Książka
Autor: Piątkowska Monika, Talko Leszek
Tytuł: Talki w wielkim mieście
Rok wydania: 2002
Rok powstania: 2001
niebo i ziemię, Dobry Bóg nie zapomniał o żadnej, najmniejszej nawet istocie. Kotu dał pazury, by miał czym straszyć myszy, wróbelkowi skrzydła, by mógł uciec, a jaszczurce ogon, żeby miała co zostawić wrogowi, na przykład najlepszej z żon. O mnie też pomyślał: dał mi urok osobisty, który przyciąga przyjaciół i odstrasza zawistników. Jeśli zaś chodzi o Roszka - to dostał on komórkę. Nie od razu na to wpadliśmy.
- Czy naprawdę uważasz, kochanie, że wypada prosić Roszka, by pomógł nam pomalować pokój? - zapytała pewnej soboty najlepsza z żon, szukając torebki.
Wybieraliśmy się właśnie do Roszków na kolację. Podejrzewałem, że nasza prośba nie zostanie
niebo i ziemię, Dobry Bóg nie zapomniał o żadnej, najmniejszej nawet istocie. Kotu dał pazury, by miał czym straszyć myszy, wróbelkowi skrzydła, by mógł uciec, a jaszczurce ogon, żeby miała co zostawić wrogowi, na przykład najlepszej z żon. O mnie też pomyślał: dał mi urok osobisty, który przyciąga przyjaciół i odstrasza zawistników. Jeśli zaś chodzi o Roszka - to dostał on komórkę. Nie od razu na to wpadliśmy.<br>- Czy naprawdę uważasz, kochanie, że wypada prosić Roszka, by pomógł nam pomalować pokój? - zapytała pewnej soboty najlepsza z żon, szukając torebki.<br>Wybieraliśmy się właśnie do Roszków na kolację. Podejrzewałem, że nasza prośba nie zostanie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego