Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 01.03 (1)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
dzięki temu, że znaliśmy się z kimś z polowania i coś tam wspólnie robiliśmy.

Kaczmarek nie przyjmuje jednak zaproszeń: - Mam zasadę, że płacę za siebie i zbieram faktury, bo wiem, że intrygantów jest wielu i oni tylko czyhają na tego typu błąd. Nie widzę powodu, by nie zapłacić za kwaterę, odstrzał, trofeum.

Łowiecka pasja pomaga też politykom w pozyskaniu wyborców. W kołach mieszają się ludzie różnych zawodów. Na polowaniach obok siebie, bruzda w bruzdę, idzie wojskowy, leśnik, biznesmen, urzędnik, rolnik i polityk. Czyli potencjalny wyborca ze swoim samorządowym lub parlamentarnym przedstawicielem. Polityk daje się poznać. Ta kontrolowana otwartość może mu zaprocentować
dzięki temu, że znaliśmy się z kimś z polowania i coś tam wspólnie robiliśmy.<br><br>Kaczmarek nie przyjmuje jednak zaproszeń: - Mam zasadę, że płacę za siebie i zbieram faktury, bo wiem, że intrygantów jest wielu i oni tylko czyhają na tego typu błąd. Nie widzę powodu, by nie zapłacić za kwaterę, odstrzał, trofeum.<br><br>Łowiecka pasja pomaga też politykom w pozyskaniu wyborców. W kołach mieszają się ludzie różnych zawodów. Na polowaniach obok siebie, bruzda w bruzdę, idzie wojskowy, leśnik, biznesmen, urzędnik, rolnik i polityk. Czyli potencjalny wyborca ze swoim samorządowym lub parlamentarnym przedstawicielem. Polityk daje się poznać. Ta kontrolowana otwartość może mu zaprocentować
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego