Typ tekstu: Książka
Autor: Miłosz Czesław
Tytuł: Legendy nowoczesności
Rok: 1944
muszę odbiec nieco od wątpliwości, które mnie gnębią, przerwać swoje intelektualne tokowanie i wdać się w rozmowę bardziej bezpośrednią. Podszedłeś mnie z boku, zapytałeś znienacka, czy ta cała ekwilibrystyka umysłowa ma jakieś poważniejsze znaczenie, i zapewniasz, że jest raczej mało pożyteczna dla zdrowia, a nawet, przy pewnej przesadzie, zgubna. Że odsuwa od istnienia, czy też ponad istnienie wynosi. Na intelektualizm zrzucasz też odpowiedzialność za zbyt daleko posuniętą analizę człowieka w literaturze ostatnich dziesiątków lat, analizę, która, jak wiemy, zamiast człowieka pełniej ukazać, przyćmiła go i otoczyła mgłą niedomówień. Zapewniasz przy tym, że nie występujesz, jak to czynią świadomi czy też nieświadomi
muszę odbiec nieco od wątpliwości, które mnie gnębią, przerwać swoje intelektualne tokowanie i wdać się w rozmowę bardziej bezpośrednią. Podszedłeś mnie z boku, zapytałeś znienacka, czy ta cała ekwilibrystyka umysłowa ma jakieś poważniejsze znaczenie, i zapewniasz, że jest raczej mało pożyteczna dla zdrowia, a nawet, przy pewnej przesadzie, zgubna. Że odsuwa od istnienia, czy też ponad istnienie wynosi. Na intelektualizm zrzucasz też odpowiedzialność za zbyt daleko posuniętą analizę człowieka w literaturze ostatnich dziesiątków lat, analizę, która, jak wiemy, zamiast człowieka pełniej ukazać, przyćmiła go i otoczyła mgłą niedomówień. Zapewniasz przy tym, że nie występujesz, jak to czynią świadomi czy też nieświadomi
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego