Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 6
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
twoja wydajność ma swoje granice. Przychodzi moment takiego przeciążenia, że tracisz entuzjazm, dobry nastrój i po prostu przestajesz nadążać. Co więcej, biorąc zbyt wiele na swoje barki, zaczynasz odczuwać złość, że masz aż tyle do zrobienia. W dodatku podjęłaś się rzeczy, na które tak naprawdę nie miałaś najmniejszej ochoty.
Musisz oduczyć się spontanicznego przytakiwania wszystkim prośbom, a zamiast tego zacząć chłodno rozważać, kiedy możesz sobie pozwolić na odmowę, kiedy zaś nie. Zanim zdecydujesz, zawsze zadaj sobie pytanie: "Czy w moim, najlepiej pojętym interesie, trzeba się zgodzić, czy też mogę tym razem spokojnie odmówić?" Rozpatrując każdy przypadek pod takim kątem najprawdopodobniej odkryjesz
twoja wydajność ma swoje granice. Przychodzi moment takiego przeciążenia, że tracisz entuzjazm, dobry nastrój i po prostu przestajesz nadążać. Co więcej, biorąc zbyt wiele na swoje barki, zaczynasz odczuwać złość, że masz aż tyle do zrobienia. W dodatku podjęłaś się rzeczy, na które tak naprawdę nie miałaś najmniejszej ochoty.<br>Musisz oduczyć się spontanicznego przytakiwania wszystkim prośbom, a zamiast tego zacząć chłodno rozważać, kiedy możesz sobie pozwolić na odmowę, kiedy zaś nie. Zanim zdecydujesz, zawsze zadaj sobie pytanie: "Czy w moim, najlepiej pojętym interesie, trzeba się zgodzić, czy też mogę tym razem spokojnie odmówić?" Rozpatrując każdy przypadek pod takim kątem najprawdopodobniej odkryjesz
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego