Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 01.20
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
starszy syn Piotr. Kobieta leżała na balkonie. Mężczyzna od razu powiadomił ojca, który w chwili tragedii był u rodziny. Policjanci w mieszkaniu nie zastali młodszego z synów - Mateusza. Wszystko wskazuje na to, że to on w sobotę zabił matkę, a później jej ciało schował na balkonie. Jak twierdzą sąsiedzi, wieczorem odwiedzili go jeszcze znajomi. Razem słuchali głośnej muzyki. Mieszkańcy bloku ciągle nie mogą uwierzyć, że zabójcą może być Mateusz, uczeń ostatniej klasy gimnazjum. - Przecież to prymus, zawsze miał piątki na świadectwie. Nie rozrabiał na podwórku jak inne dzieciaki, tylko wracał prosto ze szkoły, siadał do książek lub surfował po Internecie. To
starszy syn Piotr. Kobieta leżała na balkonie. Mężczyzna od razu powiadomił ojca, który w chwili tragedii był u rodziny. Policjanci w mieszkaniu nie zastali młodszego z synów - Mateusza. Wszystko wskazuje na to, że to on w sobotę zabił matkę, a później jej ciało schował na balkonie. Jak twierdzą sąsiedzi, wieczorem odwiedzili go jeszcze znajomi. Razem słuchali głośnej muzyki. Mieszkańcy bloku ciągle nie mogą uwierzyć, że zabójcą może być Mateusz, uczeń ostatniej klasy gimnazjum. - Przecież to prymus, zawsze miał piątki na świadectwie. Nie rozrabiał na podwórku jak inne dzieciaki, tylko wracał prosto ze szkoły, siadał do książek lub surfował po Internecie. To
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego