Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 25
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1980
z nimi kłopoty...
REPORTER: Solenizanci przychodzą?
DYREKTOR: Tak, właśnie solenizanci.
REPORTER: To jest chyba dla socjologów, i nie tylko, nowa jakość. Ludzie proszą, żeby im pozwolić pracować...
DYREKTOR: No bo u nas tak jest. Gdybyśmy, powiedzmy, prosili żeby przyszli, to może akurat by nie przyszli. A w tym wypadku jest odwrotnie.
REPORTER (czyta): Mam tu pewne podanie: "Do dyrektora. W miejscu. Proszę o zezwolenie mi na przyjście do pracy w dniu moich imienin. Podpis."
DYREKTOR: To jest po prostu ludzka przekora. Nic więcej.
(Reportaż nadany w programie III radia)


Zamiast felietonu

OPOWIEŚCI Z DRUGIEJ RĘKI

MICHAŁ RADGOWSKI

Występują: PEWIEN DZIAŁACZ KATOLICKI
z nimi kłopoty... <br>REPORTER: Solenizanci przychodzą? <br>DYREKTOR: Tak, właśnie solenizanci. <br>REPORTER: To jest chyba dla socjologów, i nie tylko, nowa jakość. Ludzie proszą, żeby im pozwolić pracować... <br>DYREKTOR: No bo u nas tak jest. Gdybyśmy, powiedzmy, prosili żeby przyszli, to może akurat by nie przyszli. A w tym wypadku jest odwrotnie. <br>REPORTER (czyta): Mam tu pewne podanie: "Do dyrektora. W miejscu. Proszę o zezwolenie mi na przyjście do pracy w dniu moich imienin. Podpis." <br>DYREKTOR: To jest po prostu ludzka przekora. Nic więcej.<br>(Reportaż nadany w programie III radia) &lt;/&gt;<br> <br>&lt;div type="art"&gt;<br>&lt;tit&gt;Zamiast felietonu &lt;/&gt;<br><br>&lt;tit&gt;OPOWIEŚCI Z DRUGIEJ RĘKI &lt;/&gt;<br><br>&lt;au&gt;MICHAŁ RADGOWSKI&lt;/&gt; <br><br>Występują: PEWIEN DZIAŁACZ KATOLICKI
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego