Typ tekstu: Książka
Autor: Nienacki Zbigniew
Tytuł: Księga strachów
Rok wydania: 1987
Rok powstania: 1967
się do namiotu, do śpiwora, pod koc... Podobno mrówki w nocy też śpią. Wierzę przyrodnikom, gdyż oni się na tym znają. Co do mnie nieraz bywałem budzony w nocy straszliwym ukąszeniem mrówki, która wpełzła mi do śpiwora.
Słyszałem, że ognisko, dym z papierosa lub fajki - odstraszają komary. Stwierdziłem, że jest odwrotnie. Dym rozdrażnia je, atakują z większą wściekłością. Piszę o tym, aby wytłumaczyć, dlaczego w pewnej chwili nagle wstałem od ogniska i poszedłem w las. Zmęczyło mnie już oganianie się 'od komarów, pomyślałem, że nieco dalej od jeziora, w suchym sosnowym lesie, może dadzą mi one chwilę wytchnienia. Poza tym trawił
się do namiotu, do śpiwora, pod koc... Podobno mrówki w nocy też śpią. Wierzę przyrodnikom, gdyż oni się na tym znają. Co do mnie nieraz bywałem budzony w nocy straszliwym ukąszeniem mrówki, która wpełzła mi do śpiwora.<br>Słyszałem, że ognisko, dym z papierosa lub fajki - odstraszają komary. Stwierdziłem, że jest odwrotnie. Dym rozdrażnia je, atakują z większą wściekłością. Piszę o tym, aby wytłumaczyć, dlaczego w pewnej chwili nagle wstałem od ogniska i poszedłem w las. Zmęczyło mnie już oganianie się 'od komarów, pomyślałem, że nieco dalej od jeziora, w suchym sosnowym lesie, może dadzą mi one chwilę wytchnienia. Poza tym trawił
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego