Typ tekstu: Książka
Autor: Broszkiewicz Jerzy
Tytuł: Doktor Twardowski
Rok wydania: 1987
Rok powstania: 1978
należy sądzić o świecie, jak unikać jego zasadzek, jak przezwyciężać własną małostkowość.
Pozostał jednak najwyraźniej sobą.
Jest natomiast rzeczą zdumiewającą, jak bardzo ożywił się i wszedł pomiędzy ludzi inżynier Żegota.
Mówi i śmieje się niezbyt sprawnie - niczym więzień ciemni cy, którego po latach samotności nagle wypuszczono na wolność, od której odwykł i której się boi.
Szczęśliwym trafem znalazł w dyrektorze Antonim partnera do szachów.
Grają godzinami, zawzięcie, jak na amatorów wielce umiejętnie.
W zachowaniu Żegoty Grzegorz dostrzega jedno niezbyt wytłumaczalne dziwactwo - otóż inżynier niezbyt pewny siebie wśród pacjentów, w obecności lekarzy czy perso nelu, potrafi zgrywać wesołka, opowiadać głupawe dowcipy, robić
należy sądzić o świecie, jak unikać jego zasadzek, jak przezwyciężać własną małostkowość.<br>Pozostał jednak najwyraźniej sobą.<br>Jest natomiast rzeczą zdumiewającą, jak bardzo ożywił się i wszedł pomiędzy ludzi inżynier Żegota.<br>Mówi i śmieje się niezbyt sprawnie - niczym więzień ciemni cy, którego po latach samotności nagle wypuszczono na wolność, od której odwykł i której się boi.<br>Szczęśliwym trafem znalazł w dyrektorze Antonim partnera do szachów.<br>Grają godzinami, zawzięcie, jak na amatorów wielce umiejętnie.<br>W zachowaniu Żegoty Grzegorz dostrzega jedno niezbyt wytłumaczalne dziwactwo - otóż inżynier niezbyt pewny siebie wśród pacjentów, w obecności lekarzy czy perso nelu, potrafi zgrywać wesołka, opowiadać głupawe dowcipy, robić
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego