Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Pamiętnik Literacki
Nr: 11
Miejsce wydania: Londyn
Rok: 1987
nie skończył się wraz ze śmiercią satrapy w roku 1953, trwał w najlepsze przez dalsze trzy lata, aż do ogłoszenia rewelacji XX Zjazdu sowieckiej partii. Wystarczy sięgnąć po roczniki polskich pism z tego okresu, aby się przekonać jak mocno tkwiła polska kultura w stalinizmie i socrealizmie, od którego tak gorliwie odżegnują się dzisiaj najaktywniejsi jego twórcy. Żelazna kurtyna nie była ani mitem, ani zgrabnym sloganem, ale była namacalną rzeczywistością, nieprzekraczalną granicą odcinającą Polskę od reszty świata trwale i hermetycznie. Dzisiaj, gdy setki tysięcy obywateli PRL podróżują po całym świecie, gdy najgorliwsi dysydenci jeżdżą sobie legalnie z Warszawy do Paryża i z powrotem
nie skończył się wraz ze śmiercią satrapy w roku 1953, trwał w najlepsze przez dalsze trzy lata, aż do ogłoszenia rewelacji XX Zjazdu sowieckiej partii. Wystarczy sięgnąć po roczniki polskich pism z tego okresu, aby się przekonać jak mocno tkwiła polska kultura w stalinizmie i socrealizmie, od którego tak gorliwie odżegnują się dzisiaj najaktywniejsi jego twórcy. Żelazna kurtyna nie była ani mitem, ani zgrabnym sloganem, ale była namacalną rzeczywistością, nieprzekraczalną granicą odcinającą Polskę od reszty świata trwale i hermetycznie. Dzisiaj, gdy setki tysięcy obywateli PRL podróżują po całym świecie, gdy najgorliwsi dysydenci jeżdżą sobie legalnie z Warszawy do Paryża i z powrotem
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego