początku XX wieku dzieląc między siebie kontynent. Nie zważały one na to, jak przebiegają tu linie podziałów plemiennych, kulturowych, językowych, religijnych. Zdarzało się zatem nagminnie, że jeden lud zamieszkiwał w kilku koloniach, a w jednej kolonii znajdowało się kilka - nieraz całkiem obcych sobie ludów. Kiedy w latach sześćdziesiątych społeczeństwa afrykańskie odzyskiwały niepodległość i poczęły tworzyć własne państwa, nie zawsze mogły się odwołać do przedkolonialnej tradycji państwowości. Nie wracały zatem z reguły do dawnych form ustrojowych i do dawnych granic, choć w swoich nazwach zawierały niekiedy wspomnienia o przedkolonialnych tworach państwowych (stąd nazwy: Zair, Benin, Ghana). Żeby nie doprowadzać do wojen, zachowały