wynoszono fragmenty ciał. Pierwsze dane ze śledztwa wskazują, że górnicy nie ponoszą winy za wypadek.<br>Była to jedna z największych tragedii w rosyjskim górnictwie. W 1997 roku w &lt;name type="place"&gt;Nowokuzniecku&lt;/&gt; zginęło 67 górników, a w 1964 roku w &lt;name type="place"&gt;Czelabińsku&lt;/&gt; - 59. W zeszłym roku w samym zagłębiu kuznieckim zginęło 61 górników.<br>Rodziny ofiar otrzymają odszkodowanie po 30 tysięcy rubli (około 4 tysięcy złotych).&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="news" sub="world"&gt;<br>&lt;tit&gt;&lt;name type="place"&gt;Irak&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br>&lt;tit&gt;Coraz więcej cudzoziemców w rękach terrorystów&lt;/&gt;<br>&lt;tit&gt;Zakładnicy poszukiwani&lt;/&gt;<br><br>&lt;intro&gt;Porywacze uprowadzili w &lt;name type="place"&gt;Bagdadzie&lt;/&gt; 11 pracowników rosyjskiego koncernu energetycznego. Według informacji telewizji &lt;name type="org"&gt;Al-Dżazira&lt;/&gt;, doszło do walki. Zginęło co najmniej dwóch ochroniarzy. W drodze z &lt;name type="place"&gt;Iraku&lt;/&gt; do &lt;name type="place"&gt;Jordanii&lt;/&gt; porwani zostali też