demokratycznym, to rzetelny, suwerennie prowadzony proces Saddama i jego towarzyszy może mu w tym bardzo pomóc. Nie wolno zapominać, że ta dyktatura była wyjątkowo zbrodnicza. Ma na swoim koncie dwie agresywne wojny z sąsiadami, masakry szyitów i Kurdów, w tym z użyciem broni chemicznej, mordy na przeciwnikach politycznych, setki tysięcy ofiar wśród własnych obywateli. Jeżeli Irakijczycy nie obalili Saddama własnymi siłami, to dobrze zrobią, jeśli go sami osądzą, rozliczając się z własną przeszłością. To przywróci im poczucie godności i pomoże dostrzec szansę, jaka przed nimi stoi.</><br><br><div type="art"><br><tit>AD VOCEM</><br><tit>Dobry gest to dobra inwestycja</><br><br><intro>W polityce liczą się symbole i gesty. Ułatwiają