potrzeba ekspresji własnej kultury, ale pozostali ludzie, często wybitnie uzdolnieni, którzy umieli wykonywać wspaniałe hafty, koronki, wycinanki, rzeźby, obrazy na szkle, wytwory kowalstwa artystycznego, ceramikę, wyroby ze słomy. Był to ogromny, twórczy potencjał, ludzie, którzy zostali jeszcze ukształtowani w kręgu tradycji, którzy pracowali dla swego środowiska, a teraz swoje umiejętności ofiarowywali miastu - zazwyczaj obcemu, nieznanemu odbiorcy. Nie zawsze zdawali sobie sprawę z tego, do czego ich wytwory będą służyły. To, co powstało z konkretnej potrzeby gospodarskiej, kultowej, ambicjonalnej, teraz - oderwane od pierwotnej funkcji - stawało się towarem na sprzedaż. Ale każdemu znudzi się ciągłe powielanie tych samych przedmiotów, trudno się więc dziwić