Środowisko lekarskie chce wierzyć w swoją świętość - konstatuje wysoko postawiony przedstawiciel tegoż środowiska, wyraźnie zastrzegając sobie jednak anonimowość. - Zwróciłem się o wyjaśnienia nie do dyrekcji szpitala, ale wiceprezydenta Gdyni - mówi doktor Tadeusz Podczarski, lekarz wojewódzki. - Na razie otrzymałem informacje, z których nic nie wynika. Mam zbyt mało materiału, żeby sformułować oficjalne stanowisko. Wiadomo, że problem alkoholizmu dotyka nasze społeczeństwo, a lekarze są jego częścią. Rada Okręgowej Izby Lekarskiej na swoim pierwszym posiedzeniu po tym, jak incydent wyszedł na jaw, podjęła decyzję o skierowaniu sprawy do zbadania przez rzecznika odpowiedzialności zawodowej. Ma on przeanalizować nie tylko stan medyków, lecz również to, czy