Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 27
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
nowym albumem. Ten ponoć zapowiada się rewelacyjnie i, jak mówi Andrzej Puczyński, nawiązuje stylistycznie do jej pierwszej prawdziwie hitowej płyty. Jej ostatni, nagrany w 1998 r., album, nazywał się nomen omen "Pełna obaw". Rzeczywiście, po debiutanckim bardzo dobrze przyjętym "Gemini" Kowalska staczała się po równi pochyłej i nic dziwnego, że ogarnęły ją obawy. Sprawiała wrażenie, że nie wie do końca, co i jak śpiewać: soul, rock, pop, nawet jakieś elementy jazzu tworzyły konfigurację przedziwną. W efekcie Kowalska zaczęła przypominać nieco zużytą pieśniarkę festiwalową, co nijak nie mogło się przełożyć na rynkowe sukcesy jej płyt.
Nie tylko kobiety i nie tylko te
nowym albumem. Ten ponoć zapowiada się rewelacyjnie i, jak mówi Andrzej Puczyński, nawiązuje stylistycznie do jej pierwszej prawdziwie hitowej płyty. Jej ostatni, nagrany w 1998 r., album, nazywał się nomen omen "Pełna obaw". Rzeczywiście, po debiutanckim bardzo dobrze przyjętym "Gemini" Kowalska staczała się po równi pochyłej i nic dziwnego, że ogarnęły ją obawy. Sprawiała wrażenie, że nie wie do końca, co i jak śpiewać: soul, rock, pop, nawet jakieś elementy jazzu tworzyły konfigurację przedziwną. W efekcie Kowalska zaczęła przypominać nieco zużytą pieśniarkę festiwalową, co nijak nie mogło się przełożyć na rynkowe sukcesy jej płyt.<br>Nie tylko kobiety i nie tylko te
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego