Typ tekstu: Książka
Autor: Jurgielewiczowa Irena
Tytuł: Ten obcy
Rok wydania: 1990
Rok powstania: 1961
padnie pierwsze
słowo i jak będzie brzmiało.
Pani Ubyszowa zamknęła za sobą drzwi i nic nie mówiąc, zdejmowała sweter.
- Mamo... - szepnęła Pestka, czując, że nie zniesie dłużej ciężaru tego milczenia.
Matka zbliżyła się z wolna, objęła córkę ramieniem i przytuliła do siebie.
Pestka oddycha z ulgą, ale już po chwili ogarnia ją niepokojące uczucie, że
teraz właśnie nastąpi to, czego od kilku dni boi się najbardziej: rozmowa, w
czasie której matka nie zadowoli się zdawkowymi odpowiedziami. Jeżeli będzie
surowa i nieprzyjemna jak przy obiedzie, można sobie poradzić, choćby niegrzecznością.
Ale jeśli będzie serdeczna?
- Kochanie moje - głos mamy jest ciepły i tkliwy
padnie pierwsze <br>słowo i jak będzie brzmiało.<br> Pani Ubyszowa zamknęła za sobą drzwi i nic nie mówiąc, zdejmowała sweter.<br> - Mamo... - szepnęła Pestka, czując, że nie zniesie dłużej ciężaru tego milczenia. <br>Matka zbliżyła się z wolna, objęła córkę ramieniem i przytuliła do siebie.<br> Pestka oddycha z ulgą, ale już po chwili ogarnia ją niepokojące uczucie, że <br>teraz właśnie nastąpi to, czego od kilku dni boi się najbardziej: rozmowa, w <br>czasie której matka nie zadowoli się zdawkowymi odpowiedziami. Jeżeli będzie <br>surowa i nieprzyjemna jak przy obiedzie, można sobie poradzić, choćby niegrzecznością. <br>Ale jeśli będzie serdeczna?<br> - Kochanie moje - głos mamy jest ciepły i tkliwy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego