Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Dzień Dobry
Nr: 06/07
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2001
przypisami, zastępującymi "instrukcję obsługi", mówią o relacjach między człowiekiem a przyrodą. Artystka nie próbuje pouczać i moralizować, lecz proponuje "wcielenie się", "wrośnięcie" w przyrodę. Każe objąć drzewo, być drzewem, potrzeć oczami zwierząt, pozwolić, aby dotknęła nas natura i abyśmy my dotknęli natury.
Druga część charakteryzuje się całkowicie odmiennym nastrojem. W ogarniętej mrokiem amfiladzie pokoi stoją, a właściwie "żyją" dziwne maszyny: kokony, bębny, prostopadłościany, na których powierzchni lub we wnętrzu odbywają się projekcje wideo. Ich bohaterami są ludzie, ich nadzieje, doznania. Refleksy tych projekcji rysują na ścianach niesamowite i piękne wzory. Relacje między solidną materialnością konstrukcji a ulotną wirtualnością obrazów budują niezwykłe
przypisami, zastępującymi "instrukcję obsługi", mówią o relacjach między człowiekiem a przyrodą. Artystka nie próbuje pouczać i moralizować, lecz proponuje "wcielenie się", "wrośnięcie" w przyrodę. Każe objąć drzewo, być drzewem, potrzeć oczami zwierząt, pozwolić, aby dotknęła nas natura i abyśmy my dotknęli natury.<br>Druga część charakteryzuje się całkowicie odmiennym nastrojem. W ogarniętej mrokiem amfiladzie pokoi stoją, a właściwie "żyją" dziwne maszyny: kokony, bębny, prostopadłościany, na których powierzchni lub we wnętrzu odbywają się projekcje wideo. Ich bohaterami są ludzie, ich nadzieje, doznania. Refleksy tych projekcji rysują na ścianach niesamowite i piękne wzory. Relacje między solidną materialnością konstrukcji a ulotną wirtualnością obrazów budują niezwykłe
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego