Omarowi, że wysłanie Osamy w takiej chwili na Kaukaz nie byłoby najszczęśliwszym pomysłem.<br>W wiejskim meczecie w Singesarze Omarowi zdarzało się wygłaszać kazania, przemawiać do wiernych. Kiedy jako przywódca powstania talibów musiał przenieść się do Kandaharu, wykręcał się, jak mógł, nawet od odprawiania modłów w głównym meczecie miasta. Dopiero gdy ogłosił się emirem i dzięki nieograniczonej niemal władzy w cudowny sposób nabrał wiary w siebie, postanowił prowadzić modlitwy we wszystkie najważniejsze święta, choć zgodnie z obyczajem przywilej ten należał tylko do największych mędrców i uczonych w Piśmie. <br><br>Według kandaharskich duchownych Omar, wiejski mułła, prowadził modły fatalnie. Mylił się wciąż, zapominał wersetów, a