Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Almanach Humanistyczny "Bez wiedzy i zgody..."
Nr: 5
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1986
ani zbawiania nie lubię. Tylko dlaczego Wierzbicki nie wymienia ani jednego pomysłu, który miałby cień szansy na uratowanie "Solidarności"? Zgrane sprawne kierownictwo, wspierające znakomitego przywódcę, to zapewne połowa sukcesu. Ale drugiej połowy jakoś nie widać i nie wyczytałem jej z kart "Myśli staroświeckiego Polaka". Może tedy związek między błędami "drugiego ogniwa" a wprowadzeniem stanu wojennego nie jest tak prosty, jak się to rysuje Wierzbickiemu? Może to nie jest w ogóle związek przyczynowy?
To były trzy z wymienionych niepokojów - o czwartym lada chwila.
"Myśli staroświeckiego Polaka" składają się z dwudziestu jeden rozdziałów, "Przedmowy" i "Posłowia". Można by tę książkę podzielić na trzy
ani zbawiania nie lubię. Tylko dlaczego Wierzbicki nie wymienia ani jednego pomysłu, który miałby cień szansy na uratowanie "Solidarności"? Zgrane sprawne kierownictwo, wspierające znakomitego przywódcę, to zapewne połowa sukcesu. Ale drugiej połowy jakoś nie widać i nie wyczytałem &lt;page nr=89&gt; jej z kart "Myśli staroświeckiego Polaka". Może tedy związek między błędami "drugiego ogniwa" a wprowadzeniem stanu wojennego nie jest tak prosty, jak się to rysuje Wierzbickiemu? Może to nie jest w ogóle związek przyczynowy?<br> To były trzy z wymienionych niepokojów - o czwartym lada chwila.<br> "Myśli staroświeckiego Polaka" składają się z dwudziestu jeden rozdziałów, "Przedmowy" i "Posłowia". Można by tę książkę podzielić na trzy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego