Typ tekstu: Książka
Tytuł: Wyjść z matni
Rok: 1994
Tytuł: Wyjść z matni
Rok: 1994
Włodek: Zdarza się, chociaż rzadko, że komuś uzależnionemu raz czy drugi uda się nie upić. Ale skoro stracił kontrolę, z pewnością nie potrwa to długo, w końcu i tak będzie się upijał jak dawniej.
Anka: Mam wrażenie, że się powtarzam, ale chcę jeszcze raz podkreślić: alkoholikowi nie wolno pić w ogóle.
Choroba zaprzeczania
Anka: Wróćmy do przykładu Józka. Jego sytuacja życiowa jest już tak tragiczna, że gdyby ktoś pokazał mu realną możliwość zerwania z nałogiem, byłby gotów podjąć taką próbę. Ale wcześniej - jestem tego pewna - ten sam Józek próbował bagatelizować swoje kłopoty. Starał się nie dostrzegać konsekwencji picia, bo gdyby zdawał
Anka: Mam wrażenie, że się powtarzam, ale chcę jeszcze raz podkreślić: alkoholikowi nie wolno pić w ogóle.
Choroba zaprzeczania
Anka: Wróćmy do przykładu Józka. Jego sytuacja życiowa jest już tak tragiczna, że gdyby ktoś pokazał mu realną możliwość zerwania z nałogiem, byłby gotów podjąć taką próbę. Ale wcześniej - jestem tego pewna - ten sam Józek próbował bagatelizować swoje kłopoty. Starał się nie dostrzegać konsekwencji picia, bo gdyby zdawał
Włodek: Zdarza się, chociaż rzadko, że komuś uzależnionemu raz czy drugi uda się nie upić. Ale skoro stracił kontrolę, z pewnością nie potrwa to długo, w końcu i tak będzie się upijał jak dawniej.</><br><who3>Anka: Mam wrażenie, że się powtarzam, ale chcę jeszcze raz podkreślić: alkoholikowi nie wolno pić w ogóle.</><br><br> Choroba zaprzeczania <br><who3>Anka: Wróćmy do przykładu Józka. Jego sytuacja życiowa jest już tak tragiczna, że gdyby ktoś pokazał mu realną możliwość zerwania z nałogiem, byłby gotów podjąć taką próbę. Ale wcześniej - jestem tego pewna - ten sam Józek próbował bagatelizować swoje kłopoty. Starał się nie dostrzegać konsekwencji picia, bo gdyby zdawał
